Przejdź do treści Przejdź do nawigacji

RECENZJE

Kryminalne zagadki Kielc

05.12.2018

„Szalone nożyczki” – komedia Paula Partnera z 1963 roku, w tÅ‚umaczeniu Elżbiety
Woźniak i reżyserii Jerzego BoÅ„czaka – to kolejna propozycja Teatru Å»eromskiego
w Kielcach tego sezonu. Sztuka dość znana, czÄ™sto wystawiana na deskach teatrów,
tym razem nabiera nowego, lokalnego charakteru i to wÅ‚aÅ›nie wszechobecny kielecki
klimat powoduje, że spektakl nie trÄ…ci naftalinÄ… i molami (czego siÄ™ obawiaÅ‚am).

Mamy wiÄ™c PaniÄ… DÄ…bek – żonÄ™ sÅ‚ynnego posÅ‚a, komisarza z KostomÅ‚otów II i sprzedawcÄ™ antyków z Czarnowa. Akcja rozgrywa siÄ™ w kieleckim salonie fryzjerskim prowadzonym przez niejakich: Toniego WziÄ™tego i BarbarÄ™ MarkowskÄ…. Jest jeszcze nieszczÄ™sna pianistka, która szybko staje siÄ™ denatkÄ…, i Å›rednio rozgarniÄ™ty policjant. Spektakl nie odbyÅ‚by siÄ™ bez udziaÅ‚u publicznoÅ›ci, dlatego tym razem również i widowniÄ™ wliczam do obsady. Å»arty sytuacyjne, brawurowe dialogi, czÄ™sto improwizowane,  do tego nieprzewidywalne reakcje widzów gwarantujÄ… przedniÄ… zabawÄ™. Wreszcie jest okazja, by choć chwilÄ™ poczuć siÄ™ jak zawodowy detektyw, brać udziaÅ‚ w przesÅ‚uchaniu Å›wiadków/podejrzanych i ostatecznie zadecydować, kto jest winny popeÅ‚nionej zbrodni.

PomysÅ‚ na lokalny rys nie byÅ‚by jednak tak bÅ‚yskotliwym zabiegiem, gdyby nie fenomenalna gra aktorska. Dawid ŻłobiÅ„ski, czyli fryzjer Tonio, otwiera listÄ™ Å›wietnie zagranych postaci. Jego ruchy, zmieniony gÅ‚os, żarty i nartchmiastowe ciÄ™te riposty skierowane do widzów Å›wiadczÄ… o ogromnym  talencie aktorskim. Pani DÄ…bek, dla wtajemniczonych Pusia, czyli Teresa BieliÅ„ska również zapada w pamięć: zwÅ‚aszcza jej oburzenie i zabawna artykulacja, gdy zostaje oskarżona o kradzież i zdradÄ™ męża. Jak zawsze nie zawiódÅ‚ i BartÅ‚omiej Cabaj, który doskonale wczuÅ‚ siÄ™ w rolÄ™ Å›rednio ogarniajÄ…cego rzeczywistość policjanta. Beata Pszeniczna, Å›wietnie odnajdujÄ…ca siÄ™ w komediowych rolach, jako typowa polska fryzjerka wypada o autentycznie, a Jacek MÄ…ka, czyli dziwaczny antykwariusz, jest niebywale przekonujÄ…cy. NajsÅ‚abiej oceniam Andrzeja PlatÄ™ (komisarza): co prawda dobrze sobie radzi w prowadzeniu rozmów z widowniÄ…, ale jakby najmniej z caÅ‚ej ekipy bawi siÄ™ swojÄ… rolÄ…. Miejmy nadziejÄ™, że w kolejnych spektaklach to siÄ™ zmieni.

Podejrzewam, że ekipa Å»eromskiego ma pewien niecny plan: otóż w każdej z wystawianych sztuk chce przemycić jakieÅ› aluzje (mniej lub bardziej czytelne) do aktualnej sytuacji politycznej w kraju. Dlatego i tym razem nie zabrakÅ‚o choćby komicznej historii o nieszczęśliwym kocie Jarku i jego  kulawym kolanku. Mnie już takie zabiegi trochÄ™ nudzÄ…, ale tym razem nieźle siÄ™ ubawiÅ‚am, gdyż ów żarcik w fantastyczny sposób zaserwowaÅ‚ Dawid ŻłobiÅ„ski.

Ostatecznie rzecz ujmujÄ…c, drodzy kielczanie, idźcie do fryzjera, a nastepnie do teatru na „Szalone nożyczki’: Dla zadania szyku i dla zabawy w doborowym, jakże swojskim, kieleckim towarzystwie aktorów i innych widzów. Åšmiejcie siÄ™ na zdrowie.

Aneta Zychma, Made in Świętokrzyskie nr 14

 

Logo Biuletynu Informacji Publicznej