W cieniu kryzysu gospodarczego, opowieść prekariuszki z pokolenia millenialsów może stać się głosem wielu grup zawodowych, bez względu na wiek i dotychczasowy status społeczny.

Głosem, który ani na razie niczego nie żąda, ani nie daje odpowiedzi na to jak naprawić świat, ani nie komentuje wprost realiów. Zdobywa się za to na pierwszy krok, możliwe że zapowiadający rewolucję, szczerość i odwagę ujawnienia swojej kondycji:

"Przeżywałam kolejne dni według harmonogramu: makaron z pesto, leżenie aż do zaśnięcia, spanie aż do wybudzenia, a potem kolejne odcinki Świata według Kiepskich".

 

Czytanie dostępne będzie na fanpage'u Teatru oraz na teatralnym kanale YouTube.